Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   The Twilight Saga / Postacie   ~   Jasper
LadyxKate
PostWysłany: Pon 17:23, 06 Lip 2009 
Cullen

Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl


Co sądzicie o Jasperze? Smile
Ja uważam, że jest naprawdę fajny i na dodatek bardzo przystojny, a jego umiejętność manipulowania ludzkimi emocjami jest niesamowita.

Wypowiadajcie się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bella
PostWysłany: Pon 17:28, 06 Lip 2009 
Swan

Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.


Jaspera można opisać jednym słowem : niesamowity.!
jest równie idealny co Edward.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonkaxd
PostWysłany: Pią 20:50, 10 Lip 2009 
Cullen

Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z domu Jackson'a.


Jest fantastyczny i tajemniczy.!
A w dodatku jeszcze zabawny.na inny sposób.
Naprawdę świetny wampir.
A ten jego dar.Mmmm...
W końcu to moja postać z gry.

Bello, zgadzam się jest idealny co Edward.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
herzen
PostWysłany: Śro 21:18, 29 Lip 2009 
Quileute

Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wyszków


Oj, jak pierwszy raz go zobaczyłam w filmie to zrobił na mnie wrażenie. Zwróciłam uwagę na jego piękne oczy i owszem, jest bardzo przystojny. Czytam właśnie Zaćmienie i cieszę się, że Jasper ma tu troszkę większą rolę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andziulaa
PostWysłany: Śro 22:09, 29 Lip 2009 
Volturi

Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3


Uwielbiam go, za wszystko.
Jest moim oczkiem w głowie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
insomnia
PostWysłany: Śro 23:00, 29 Lip 2009 
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraina Nigdzie


Mnie Jasper urzekł bliznami - wiem, wiem że to dziwne, ale tak naprawdę było. Naprawdę nie spodziewałam się tego, co Bella zobaczyła po przemianie w wampira.
Poza tym Meyer przypisała mu dosyć ciekawą i zajmującą historię życia. Nigdy tez nie starała się go wybielić w oczach czytelnika - albo przyjmujemy go takim jakim jest, albo nie, ale to już nasz problem.
Jasper jest chyba najbardziej tajemniczym członkiem rodziny Cullenów. Rzadko o sobie opowiada, a przeciez nie brak mu tematów do tego (chociazby jego bujna przeszłość).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andziulaa
PostWysłany: Czw 8:50, 30 Lip 2009 
Volturi

Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3


?Ta tajemniczość jest niesamowita, jak opowiadał swoją historię, jejku to było cudowne.. Sam fakt, jak uczył wszystkich walczyć. Jest cudowny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żelkodżilla
PostWysłany: Śro 12:52, 26 Sie 2009 
Nomad

Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4


Toż to kpina jest, żeby Jasperek miał tylko tyle wypowiedzi na swój temat!
Nie wierzę, że tak mało osób go lubi. Nie do przyjęcia, no!
Kocham Jazza. Wielbię Jazza. Widzę Jazza zamiast drzew. Very Happy Jest bez wątpienia najciekawszą postacią z rodziny Cullenów. Z jednej strony tajemniczy, zamknięty w sobie, z drugiej ciągle walczy ze sobą, żeby nie zabić. I czasem mam wrażenie, że zostaje z nimi tylko ze względu na Alice.
Ma zdecydowanie najbujniejszą, najciekawszą przeszłość ze wszystkich w rodzinie. Bo czym jest udział w Wojnie Secesyjnej i w wieku dwudziestu lat tytuł Majora (wtedy było o niego trudniej) w porównaniu z siedemnastoletnim życiem i otarciem się o śmierć z powodu wirusa? Albo bardzo nieudanym związkiem? Poza tym, po przemianie w wampira, też, z braku lepszego określenia, było ciekawie. Ekspert od nowonarodzonych - fajnie brzmi. Wink Rosalie, Emmetta, Edwarda i Esme stworzył Carlisle, od początku uczył ich wegetariańskiej diety. Alice widziała, jak oni polują dzięki wizjom. A Jasper nawet nie miał pojęcia, że można tak żyć. Kolejny powód, dlaczego tak trudno jest mu wytrzymać w szkole, wśród tylu ludzi. A Jessica chyba nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, jak trafnie określiła go - 'Wygląda tak, jakby go coś bolało'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KatieBlack
PostWysłany: Śro 14:50, 26 Sie 2009 
Zimna Istota

Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: LA Push


Lubię Jaspera, jest ciekawą postacią i przystojny także jest, nie da się ukryc Very Happy:P Intryguje mnie również jego tajemniczośc, trzymanie sie na uboczu itp Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie_
PostWysłany: Pon 16:42, 19 Paź 2009 
Quileute

Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4


Jedna z ulubionych postaci, obok Rose i Carlisla, jest świetny, taki tajemniczy, przystojny i taki ...charyzmatyczny ;] Zdecydowanie lepszy od Edwarda, nie jest przeidealizowany i to jest fajne. Jest zupełnie inny od Cullenów, odrobinkę stoi z boku, w dodatku ta jego opiekuńczość wobec Alice... ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fresh
PostWysłany: Pią 19:55, 23 Paź 2009 
Quileute

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z łóżka Pattinsona <3


Polubiłam go jako postać. Nie dziwię mu się, że był z Alice. Dało się też odczuć, że naprawdę ją kochał. Miał bardzo ciekawą przeszłość, nie jakąś zwykłą - był sobie, zachorował, ugryziono go i koniec - trenował nowonarodzonych. Nie przemienił go Carlisle, więc było mu trudniej zaaklimatyzować się u Cullenów i zmienić dietę. Podziwiam go za to, że potrafił funkcjonować w szkole pełnej nastolatków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andziulaa
PostWysłany: Śro 7:47, 28 Paź 2009 
Volturi

Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3


Gdybym znała takiego faceta współcześnie to chyba bym się na niego rzuciła. Jego odwaga jest niesamowita, tyle ile on przeszedł nie zdarzyło się to nikomu. Cierpiał i to okropnie, a mimo to jest takim kochanym wampirem. Szacunek dla niego, że potrafi się kontrolować mimo pragnienia. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonkaxd
PostWysłany: Sob 19:31, 21 Lis 2009 
Cullen

Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z domu Jackson'a.


Po New Moon jeszcze bardziej polubiłam Jaspera. Jest taki odważny, tajemniczy i niesamowity. Przez całą sagę trzymał się na uboczu i było mu z tym dobrze. Urzekł mnie tą swoją opieką nad Alice i tym że pojechał z nią i Bellą do Phoenix. Świetnie się kontrolował i był naprawdę cudnym facetem. Nie bał się i nie wstydził się powiedzieć Belli o swojej przeszłości i pokazać jej swoje blizny. Jasper z drugiej strony był też zabawny. Potrafił się dostosowywać do otoczenia. Zrobił to dla Alice i skończył z ludzką krwią. Ale także potrafił się zachować idealnie do sytuacji. I rozumiem go kiedy w Breaking Dawn nie wierzył na początku Belli. Każdy na naszym miejscu by jej nie wierzył i chronił swoją rodzinę przed Bellą Nowonarodzoną. Najbardziej mnie śmieszyło kiedy prawnik bał się Jaspera. Poprostu Jasper go trochę postraszył.
To wspaniały wampir, i szczerze mówiąc lepszy od Edwarda. Przynajmniej nie był ckliwy i zazdrosny.
Mogłabym tak pisać o Jasperze jeszcze więcej. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Wto 20:14, 29 Gru 2009 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Ja też go uwielbiam Very Happy Bo w porównaniu z całą resztą Cullen'ów jest taki...inny. Nie ma go za dużo ale zawsze wiadomo że kryje się gdzieś tam w cieniu, na uboczu. Ta jego historia życia jest niesamowita i o wiele ciekawsza od np Esme, która straciła dziecko, rzuciła się z klifu, stała się wampirem i przykładną żoną i matką koniec, kropka. To jego ciągłe zmaganie się ze sobą jeśli chodzi o pragnienie ludzkiej krwi.... I dodatku bezgraniczna miłość względem Alice. Ideał!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
PostWysłany: Śro 1:19, 30 Gru 2009 
Cullen

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4


Kocham go miłością szaloną ! Jest, to facet z innej bajki. To, że nie jest idealny jak Edward czyni go interesującym, atrakcyjnym. Jego wysoka i umięśniona sylwetka pokryta bliznami jest bardzo pociągająca. Ukazują one go całkiem w innej postaci. Teraz jest zwykłym wampirem, kiedyś miał władzę, osiągnął wysoką pozycję, jednak z tego zrezygnował, aby normalnie egzystować. Poświęcił całą swoją przeszłość, to, na co zapracował ciężką pracą, odwagą, wytrzymałością. Podchodzi do wszystkiego z dystansem, stara się być opanowany. Jego ciągły spokój jest ukazywany tylko powierzchownie. W jego ciele wiecznie trwa walka z demonami. Jego postać jest trochę przygnębiająca, a jego cierpienie fascynujące. W zaćmieniu, to on jak, by staje na czele rodziny, stara są ją chronić i dzieli się swoim doświadczeniem w walce. Bellę zmyliło, to ze trzymał się z daleka od wszystkiego. Nie oznaczało to, że brak mu doświadczenia, kompetencji. Jasper ma pełną świadomość, że jest czarną owcą w rodzinie Cullenów. Mimo przeciwnością losu nie poddaje się depresji. Dążył do tego, by stać się jednym z nich i nie chodziło tu o to, by żyć z nimi tylko o to, by pokonać swój instynkt i móc 'normalnie' trwać. Przejście na dietę 'wegetariańską' było nie lada wyczynem. Wszyscy członkowie rodziny Cullenów wiedzieli czym mają się odżywiać. On chociaż pragnął znaleźć sposoby by nie zabijać ludzi nie miał jakiegokolwiek pojęcia o tym że można pić krew zwierzęcą. Podziwiam go za to, że po ataku na Bellą mógł z nią przebywać zapominając o wcześniejszych wydarzeniach, a dodatkowo walczyć o jej życie. Jego dar, mimo że fascynujący i utylitarny jest dla niego w pewnym sensie przekleństwem. Głównie to, że wyczuwał emocje otaczających go istot udręczyło go w przekonaniu, że jest potworem, który zasłużył sobie na śmierć. Jest, to w pewnym sensie syn marnotrawny, który popełnił błąd mordując tysiące ludzi, wampirów, jednak nawracający się na dobrą ścieżkę. Jestem pod wrażeniem tego, że wstąpił do wojska w tak młodym wieku w dodatku zrobił, to dobrowolnie. Udowadnia, że stał się już zuchwałym mężczyzną zdolnym do walki na polu bitwy. Prócz jego mężnej postawy zauważamy jego nienaganne maniery, nonszalancką i charyzmatyczną postawę. Jego niesamowita historia życia kończy się szczęściem o które nawet nie prosił poznał miłość swojego życia. Niektórzy uwielbiają go za to że jest tajemniczy ale czy nie powinno się go kochać za to jak pokazuje Alice swoje uczucie ?
W New Moon Meyer kilkoma zdaniami opisała że Alice dla Jaspera jest całym światem
''Jasper was the first one I saw—he didn't seem to see me at all. His eyes were only for Alice. She went quickly to his side; they didn't embrace like other couples meeting there. They only stared into each other's faces, yet, somehow, the moment was so private that I still felt the need to look away.''
Zrobił by dla niej wszystko, zdolny był nawet zabić Bellę by nie narażała ona Alice na niebezpieczeństwo.
W Zaćmieniu sam się poświęcił i starał się wyręczać Alice w zabijaniu Nowo-narodzonych przez co doszły kolejne blizny. ale dna niego zapewne liczyło się to że Alice wyszła z tego cało. Alice też nie pozostaje mu dłużna. Okłamała jego by chronić go przed ewentualną bitwą z Voltiurii we Włoszech.
Jasper spotkał na swojej drodze wspaniałą wampirzycą która obudziła jego martwe serce,pokazała mu świat z lepszej strony a co więcej dała mu nadzieję na lepsze życie odnajdując z nim rodzinę która przyjęła go z otwartymi rękoma. Po tylu cierpieniach znalazł swoje największe szczęście :)

woho trochę się rozpisałam
ale cóż czytając mnóstwo różnych książek Jasper jest tą postacią do której mam pewien sentyment i lekką (baa nawet nie lekką) obsesję a aktor jest dobrany wspaniale i również 'kocham' go tak samo mocno jak Jaspera Hale


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna  ~  The Twilight Saga / Postacie

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach