Jacob

Administrator

Jako że zauważyłam, że już w kilku miejscach Waszych dyskusji pojawiła się wzmianka o tej postaci, pozwoliłam sobie założyć temat jej poświęcony.

Jacob jest niewątpliwie dość kontrowersyjny i nielubiany przez wiele czytelniczek. Moja początkowa reakcja na niego też była lekko alergiczna, ale po ponownym przeczytaniu książek i chwili refleksji doszłam do wniosku, że byłam niesprawiedliwa.
Sądzę, że jego irytujące często zachowanie i nachalność wynikają z tego, że chłopak miał najprościej w świecie przechlapane

. Po pierwsze, był dużo młodszy od Edwarda, a więc nie miał czasu aby wyrobić u siebie trudną umiejętność, jaką jest panowanie nad własnymi emocjami. Po drugie, mimo swej wilczej natury w dalszym ciągu posiadał cechy ludzkie, do których niewątpliwie zaliczamy szalejące hormony

Poza tym uważam, że bez niego książka byłaby dużo bardziej nudna. To głównie momenty z jego udziałem należały do tych, które mnie rozbawiały. Jego hasła typu 'Pan Pijawka', czy "Doktor Fang', dialogi z Edwardem (akcja z namiotem w Zaćmieniu bezcenna jak dla mnie), Rosalie itd. bardzo uprzyjemniły mi lekturę.

A Wy co sądzicie Question

Nomad

Hmmm...Jacob...
Tej postaci po pierwszym przeczytaniu wprost nienawidziłam, nie wiem dlaczego po prostu nie znosiłam gdy pojawiał się w książce
Gdy przeczytałam książki p raz drugi nie zmieniło się dużo, tylko tyle że już go trochę lepiej rozumiem ale jego zachowanie w Zaćmieniu było chmskie xP

Cullen

Ja także na początku książki nie znosiłam Jacoba. Był nachalny, chamski i przeszkadzał mu Edward. Teraz po 3 części polubiłam go i zrozumiałam. On tylko chciał miłości jakiejś dziewczyny. I myślał że to Bella. Ma także poczucię humoru. I za to go lubię.

Quileute

Jacob! Moja ulubiona postać Very Happy

. Może był i nachalny, chamski, ale walczył o Bellę! Chciał dla niej dobrze, kochał ją. Wzruszała mnie jego wrażliwość wobec Belli. Lubił też żartować. Jej, nie umiem nawet za bardzo wyjaśnić dlaczego go lubię, ale jak pojawia się w książce jestem zawsze ciekawa co się wydarzy. Jacob musi coś w sobie mieć, skoro Bella tak bardzo go lubi i czuje się szczęśliwa.

Volturi

Ja go po prostu kocham. jest on niesamowity Wink

Jego postać strasznie ubarwia książkę, po przez dowcipy, i docinki Wink

Coś niesamowitego, zapewne jest on w mojej pierwszej trójce którą wielbię Wink

Moderator

Jak to się dzieje, że ja sie jeszcze nie wypowiadałam na jego temat? - co chwila znajduję tematy, w których nie napisałam jeszcze swoich 'mądrości' ;P

Postać Jacoba jest bez wątpienia postacią kontrowersyjną. Z jednej strony jest to kochający przyjaciel, który walczy o serce ukochanej niczym lew, a z drugiej strony, jest to nachalny dupek, który zmusza dziewczynę do całowania go.
Ja praktycznie dostawałam drgawek konwulsyjnych, kiedy czytałam New Moon. Z jego powodu też, ale głównie z powodu związku Bella-Jacob. Poza tym zdenerwował mnie tym pokazywanie Edwardowi, jak wygladała Bella, kiedy próbowała nie rozpaśc się na kawałki. W New Moon w ogóle mi się nie podobał.
Potem z Eclipse nie zaskarbił sobie jakoś mojej sympatii, ale jednak nie drażnił mnie już tak, jak w New Moon.
W Breaking Dawn naprawdę go polubiłam (pomijając oczywiście watek Jacob-Bella, bo nadal działał mi na nerwy). Jego odwaga, kawały o blondynkach, walka z Rosalie, zostawienie watahy...
Nie jest to może moja naukochańsza postać, jednak lubię go, mimo jego wad i wątku Bella-Jacob (tak wiem, jestem nudna, ale to nie moja wina, ze naprawdę tego nienawidzę ;P).

Volturi

Sam wątek nie był zły.. bardziej w tym wszystkim irytowała mnie Bella niż Jake.. W sumie to dopiero go poznawaliśmy.. bo wcześniej był tylko wspominany.. Prawdziwego Jacoba poznamy właśnie w 2 części, ale też 3 i 4 widzimy jak jego postać dorasta to jest niesamowite Wink

Volturi

Cullen

No widzisz.A inne dziewczyny go nie znoszą. A ja wprost uwielbiam.
Za humor i wrażliwość w środku.Ah. Rozpłynełabym się gdybym
go spotkała. Wink

Volturi

JA również, taki mój bliski ideału chociaż nigdy się nie zastanawiałam nad ideałem Wink

Opisany też jest jako przystojniak ;D

Cullen

Volturi

Nie rozumie jak można go nie lubić, on ma takie coś co przyciąga ;D
Ja wiedziałam od początku, ze nie będzie z Bella ani nic bo to by mi nie pasowała, ale tylko dlatego, że on spędzał z ni,a czas ludzie go nie lubią, a to przecież Edzio ją zostawił a Bella sama pojechała do Jake ;]
Ja tam za Jake'm jestem i to bardzo Wink

Cullen

Moderator

Wszystkie powyższe 'przeniosione' wyleciały z tematu o ulubionej postaci.
Naprawdę, prosze, nie róbcie off topów - jest wystarczająco duzo tematów, i nie musicie pisac tylko w jednym. Jeżeli chcecie wypowiedzieć się 'głębiej' na temat postaci, to znajdzcie temat.
Pilnować się no!

Nomad

ja go uwielbiam. < 33
za to jaki jest. w pierwszej części nie bardzo go lubiłam.
czytając dalej stwierdziłam że go uwielbiam. podoba mi
się ta postać. no i cieszę się że w KWN jest go więcej niż
Edwarda. Wink