Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   The Twilight Saga / Postacie   ~   Edward
Yenna
PostWysłany: Wto 23:08, 26 Sty 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Ja na początku, czyli w trakcie i dobrą chwilę po przeczytaniu sagi, należałam do tych stereotypowych fanek które jeśli pada tylko słowo "Edward" to jedyną reakcją jest "ochhh, achhh" itd., gdy tylko ktoś wyskoczył z jego wadami, byłam gotowa wgryź się mu w szyję, a jeśli już jakimś cudem dałam mu wyrazić swoje zdanie na ten temat to po prostu je ignorowałam, no bo jak można się przejmować tak trywialnymi szczegółami jak choćby nadopiekuńczość, którą nawet ciężką uważać za wadę bo jest taka słodka w jego wykonaniu. No ale później, jak to ujęła Vampire, klapki mi spadły z oczu. Mój ideał okazał się nie być tak idealny jak by się wydawało, a te trywialne szczegóły nie były w sumie takimi szczegółami. Gość był nadopiekuńczy. To że Bella była manualną kaleką i potykała się o własne nogi to jedno, ale gość chyba znalazł sobie w niej ofiarę i to nie w dosłownym dla wampira znaczeniu tego słowa, ale stwierdził "będę twoim supermenem" i w tym ratowaniu jej, nawet bez powodu i na siłę, znalazł sobie sens życia. To jego użalanie się też było żałosne, a jak momentami zaczynał cierpieć to wyglądało tak jakby nie było nic ważniejszego i chciałby powiedzieć "Mi jest źle, dlaczego wy śmiecie być szczęśliwi?! ". Nadal go w jakimś sensie lubię ale to nie samo co kiedyś.
Jednak gdy pada pytanie "team Edward czy Jacob" to stawiam na tego pierwszego. Szkoda że nie ma teamu Jasper <marzy> Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rozczochrany
PostWysłany: Czw 11:55, 25 Lut 2010 
Nomad

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno


Edward...
Dla mnie jest to trudny orzech do zgryzienia.
Nie darze go takim wielkim uczuciem co prawie wszyscy,
bo zraziłem się do niego gdy w KWN opuścił Belle...
Cały czas do tego będę nawiązywał...
Ile Bella nacierpiała?.? Ile wypłakała?.?
Gdy czytałem te smutne fragmenty samemu
robiło mu się smutno... Dziwiłem się jej jednak, gdyż
nadal go kochała i to bardzo!.!
Choć moje uczucie do niego już tak nie urośnie.. Very Happy
Lubię go za jego opiekuńczość, romantyzm...
Podziwiam go jednak także... Czytając MS trochę go
zrozumiałem... No chciał ją zabić... To proste do zrozumienia
No chciał, ale się powstrzymał!.! To dało mu u mnie wielkiego +!.!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ilovetwilght
PostWysłany: Czw 22:40, 08 Lip 2010 
Nomad

Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Forks ;D


Edward .. Odkąd poznałam tę sagową postać nie zaprzestaje poszukiwaniu cech jego charakteru wśród moich kolegów . Moim zdaniem jest idealnym. Idealnym nie tylko mężczyzną ale i wampirem . Podziwiam go za wszystko i kocham tę jego czuprynę . Gdybym chciała mogłabym się w nim na zabój zakochać . Zazdroszcze Belli z całego serca. Gdybym miała do wyboru jego vs Jackobo na 100 wybrałabym Cullena .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia;)
PostWysłany: Wto 18:49, 12 Kwi 2011 
Nomad

Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4


Chyba bym zabiła, żeby mieć takiego Edwarda w realu Very Happy Świetna postać, choć na prwawde wyidealizowana przez Stephenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna  ~  The Twilight Saga / Postacie

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach