Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   The Twilight Saga / Ogólnie   ~   Jak to się zaczęło?
KatieBlack
PostWysłany: Śro 14:43, 26 Sie 2009 
Zimna Istota

Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: LA Push


Hmmm całkiem przypadkowo, nudziłam się w wakkacje poszłam do księgarni, zakupiłam pierwszą częśc i tak mnie "wessało" ze szok xD OSZALAŁAM na jej punkcie :P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bela
PostWysłany: Sob 14:26, 05 Wrz 2009 
Nomad

Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: pomorze:)


moja historia wygladala tak obejrzalam fiml z jakies 150 razy Wink
i praktycznie wszedzie gdzie nie bylam zaczynalam nawijac o zmierzchu ze to swietny fim itd i pewnego razu kolega powiedzial mi ze film to nic ale ksiazka jaka dobra ja nie bylam zbytnio zaciekawiona ale kolega przyniosl mi ja do pracy i na przerwie zaczelam czytac tak z ciekawosci i wtedy tak siew ciagnelam ze czytalam ja 30 minut ani nie zjadlam ani kawy nie wypilam i od tamtego czasu zaczelam czytac sage Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malfojka
PostWysłany: Sob 21:36, 05 Wrz 2009 
Gość





Ze mną było tak:
W styczniu(jak jeszcze chodziłam na Marianki) ksiądz zorganizował spotkanie dla nas i ministrantów. Moje koleżanki bliźniaczki przyniosły film o tajemniczym tytule "Twilight", i po ognisku zaczęliśmy oglądać. Nie zdążyliśmy zobaczyć całego, bo o 22:00 musieliśmy się już zwijać do domu.
Film mnie zaciekawił i poprosiłam kuzyna, żeby mi ściągnął. Zobaczyłam 3 razy.
Kilka dni przed Wielkanocą przez przypadek dowiedziałam się od koleżanki że ma "Zmierzch" tylko jeszcze go nie czytała. Pożyczyłam go od niej, i zaczęłam czytać już w drodze ze szkoły do domu.
Gdy jej go oddałam, sama przeczytała, kupiła całą sagę i pożyczałam od niej.
No i potem przeczytałam całą sagę jeszcze 4 razy(bo na początku wakacji zakupiłam wszystkie części).
Teraz(kiedy poszłam do nowej szkoły) okazało się że prawie wszystkie dziewczyny w klasie czytały Zmierzch. I umówiłyśmy się tak, że w dniu premiery KwN zobaczymy u jednej z nich Twilight na kompie, a następnego dnia pojedziemy do kina.
Powrót do góry
Rosalie_Cullen
PostWysłany: Sob 19:02, 26 Wrz 2009 
Nomad

Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Forks<3 Gdańsk <3


koleżanka kupiła mi "zmierzch" na urodziny i tak zaczeła sie moja przygoda z ta wspaniałą opowięścią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oluss
PostWysłany: Sob 20:47, 26 Wrz 2009 
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: LA. < 3


Przyjaciółka postanowiła ją przeczytać, wciągnęła ją niesamowicie (a ona książki czyta raczej rzadko) i wyciągnęła mnie do kina na film. Zakochałam się w nim, więc pożyczyłam od niej najpierw pierwszą część (która pozwoliła mi przetrwać najazd znienawidzonej kuzynki xDD), potem drugą (którą czytałam w drodze do Anglii, w Anglii, w drodze powrotnej i jeszcze trochę, ze względu na to, że miałam kiedy tego robić. Swoją drogą leciałam samolotem i czytałam o tym jak leciała nim Bella z Alice albo Bella z Edwardem już nie pamiętam. xD), potem szybko trzecią i wielkie oczekiwanie na Breaking Dawn. A kiedy skończyłam, po jakimś czasie przeczytałam wszystko po raz drugi.
Trochę żałuję, że nie przeczytałam tego wszystkiego najpierw, ale na szczęście wcześniejsze obejrzenie filmu nie zabiło mojej wyobraźni i część bohaterów potrafię sobie wyobrazić nieco inaczej niż było to w filmie. ; ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
PostWysłany: Nie 12:54, 27 Wrz 2009 
Zimna Istota

Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia


U mnie jak zwykle najdziwniej Very HappyVery HappyVery Happy
Moja przyjaciółka ellka wzięła zmierzch,kwn, i zaćmienia na wycieczkę pod koniec 5 klasy.
Jak wieczorem nie miałyśmy co robić, a cisza nocna i nie było jak się wyrwać po bździągwa wychowawczyni pilnowała korytarzy, to ellka czytała mi ciekawsze momenty.
Ale ja nienawidziłam książek.
Pewnie dlatego, że ja nie lubię mieć narzuconego tępa, i zraziły mnie lektury. Masz miesiąc czasu i już. No i jeszcze do tego one są żałosne, nudne. No więc nienawidziłam książek.
Ale ellka nie dawała za wygraną i starała się, mnie zachęcić.
Czytała, i czytała i czytała, a mi sie te momenty podobały jak cholera.
Tylko jakoś nie mogłam się zebrać.
A tu nagle pewnego dnia, ellka na mnie nawrzeszczała, nawyzywała mnie ( tak specjalnie, dla jaj )
i powiedziała że jeśli nie przeczytam to będę budyń.
Chciałam jej zrobić na złość, i jeszcze tego samego dnia wymaszerowałam z księgarni ze wszystkimi czteroma tomami.
Przeczytałam je jak tylko wróciłam do domu, i wydarłam się na ellke że nie nawrzeszczała na mnie wcześniej, bo ogarnęła mnie fala uwielbienia.
No i teraz jestem takim wybrykiem natury - zmierzchomaniakiem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fresh
PostWysłany: Śro 18:39, 21 Paź 2009 
Quileute

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z łóżka Pattinsona <3


Zaczęło się od tego wielkiego bum! na film "Zmierzch". Wszędzie o tym trąbili, pisali, aż odechciewało się czytać... Później bibliotekarka ogłosiła wszem i wobec, że zakupiła jeden egzemplarz całej Sagi. Zanim trafiłam na ten "Zmierzch", minęło dużo czasu. Później "Księżyc w Nowiu". Po przeczytaniu drugiej części normalnie wymiękłam. Nie mogłam tak długo czekać. Postanowiłam, że kupię wszystkie części. Pięć dni później przyszła paczka. I tak to się "zaczęło"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyxKate
PostWysłany: Czw 22:05, 29 Paź 2009 
Cullen

Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl


Bardzo dobrze pamiętam moment, w którym zainteresowałam się sagą.
Kiedy był ten cały szał na nią, w ogóle nie byłam w temacie, nie wiedziałam o co tyle szumu itp. Jakoś nie byłam ciekawa tego, żeby cokolwiek się o tym dowiedzieć. Pewnego dnia moje koleżanka zaczęła mi opowiadać o "Zmierzchu", wysyłała zdjęcia i w końcu postanowiłam sobie książkę kupić. Nie żałuję, oj nie. Wciągnęłam się po przeczytaniu pierwszych dwóch linijek. A później postanowiłam obejrzeć film, ale książka wypadła o niebo lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Sob 13:47, 06 Mar 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Ja się dowiedziałam od koleżanki. Na początku była mania na temat filmu, wszyscy podniecali się aktorami itd ale po mnie to jakoś spływało, nie czułam jakoś potrzeby bycia jak te wszystkie dziewczyny które potrafiły całymi dniami wzdychać do zdjęcia R. Pattinsona. To wszystko działo się gdzieś chyba w grudniu, nie jestem pewna. W końcu na początku kwietnia pojechałam na trzydniowy konkurs. Koleżanka dostała od innej koleżanki Zmierzch na kilka miesięcy i zabrała go na konkurs żeby jeszcze inna kumpela która wyraziła takie chęci go sobie pożyczyła i poczytała. Pierwsza w nocy, siedzimy i trochę nudnawo zaczęło się robić-dziewczyny o czymś tam gadają a ja jakoś nie objawiałam zbyt wielkiego zainteresowania tematem. Patrzę, a na materacu kumpeli leży Zmierzch i stwierdziłam że z nudów mogę poczytać skoro nie wzięłam żadnej swojej książki. No i mnie wciągnęło. Ale jak na złość nikt nie posiadał KwN a w bibliotece była wypożyczona przez dziewczynę która akurat miała egzaminy gimnazjalne więc nie miała czasu się uczyć, ale oddać też nie chciała. Więc my we trzy jedna wielka rozpacz. Ale kilka dni później pojechałam w odwiedziny do siostry i zaciągnęłam ją do Empiku. Tego samego dnia przeczytałam KwN Dwa dni później pojechałam na 3-dniową wycieczkę i tam przeczytałam, a raczej pochłonęłam całą resztę książek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nati55
PostWysłany: Śro 22:15, 18 Sie 2010 
Nomad

Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4


O Zmierzchu dowiedziałam się w kinie , miałam iść na jakiś film z moim młodszym bratem , jak stałam w kolejce po bilet to zaczęłam się nudzić.
I zobaczyłam , kulisy od razu wiedziałam , ze muszę to obejrzeć ale jeszcze tego nie grali , więc poszłam na coś innego .Na drugi dzień w szkole koleżanka powiedziała mi , że czytała książkę "Zmierzch" i mi ją poleciła . Ustaliłam sobie , że nie obejrzę filmu dopóki nie przeczytam tej książki . I tak zrobiłam a saga "Zmierzch" tak mnie wciągnęła , ze postanowiłam przeczytać wszystkie części !! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna  ~  The Twilight Saga / Ogólnie

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach