Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Obsada   ~   Robert Pattinson (Edward Cullen)
Destination
PostWysłany: Sob 15:38, 30 Sty 2010 
Volturi

Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bella
PostWysłany: Nie 15:09, 14 Lut 2010 
Swan

Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.




zdjęcia z planu Bel Ami.Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Destination
PostWysłany: Nie 15:45, 14 Lut 2010 
Volturi

Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^








Co myślicie?Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
insomnia
PostWysłany: Pon 13:46, 15 Lut 2010 
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraina Nigdzie


Najnowsza sesja zdjęciowa z udziałem Roberta Pattinsona zrobiła sporo szumu. Bożyszcze nastolatek po raz pierwszy zgodził się na tak odważny krok. Niedawno pokazywaliśmy gwiazdora Zmierzchu w towarzystwie nagich modelek. Do tych śmiałych zdjęć dołączono także dość kontrowersyjny wywiad z idolem nastolatek.



Zapytany przez dziennikarzy, co myśli o zdjęciach w nowym numerze magazynu Details, odpowiedział:



Naprawdę nienawidzę wagin. Mam na nie alergię – mówi Robert. Zdawałem sobie sprawę, z czym wiąże się ta sesja. Powiedziano mi, że wszystko zajmie jakieś 12 godzin, więc przynajmniej połowę tego czasu dziewczyny będą musiały pozostać bez ubrań. I tak nie byłem na to przygotowany.


Czułem się zażenowany i skrępowany. Nie wiedziałem, czy mam z nimi rozmawiać, a jeśli tak, to co do nich powiedzieć. Dzięki Bogu poprzedniego dnia ostro zabalowałem i miałem koszmarnego kaca. Nic mnie nie obchodziło oprócz mojego bólu głowy.


To naprawdę odważne słowa jak na kogoś, kto swoją karierę buduje na filmach dla nastolatek.


pudel.pl



Sesja mi się podoba. Odważna i z pazurem.
Wyznania Roba też, bo pokazuje, że naprawdę nie zależy mu na tym całym szumie wokół jego osoby. Coraz bardziej go lubię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Pon 18:30, 15 Lut 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Jak zobaczyłam te nowe zdjęcia to mi szczęka opadła-toż to taki nieśmiały chłopak był xD Ale dobrze że się "rozwija" bo łatwo to on z tymi swoimi psycho-fankami mieć nie będzie, więc powinien się zahartować, a taka nieśmiałość nie za bardzo by mu pomogła. Więc jak już pisałam dobrze że się rozwija, byle by w dobrą stronę, żeby mu tylko sodówka nie uderzyła do głowy i nie zaczął pozować na jakiegoś mega wielkiego gwiazdora (którym tak na marginesie powoli się staje xP) bo szkoda by go było.
Znalazłam jeszcze artykuł z opisami do zdjęć który może być świetnym uzupełnieniem do zdjęć Destination z wyżej wspomnianej sesji, chociaż niektóre informacje pokrywają się z artykułem insomnii.


Pattinson: "Mam alergię na waginy!"


Robert Pattinson wziął ostatnio udział w odważnej sesji dla magazynu "Details". Na zdjęciach pozuje w otoczeniu całkiem nagich pań. Każdy facet byłby zachwycony takim towarzystwem, ale nie Robert.

Aktor wyznał, że nienawidzi wagin. Nie mógł znieść tego, że przez kilka godzin sesji musiał je oglądać.

"Nienawidzę wagin. Mam alergię na waginy. Nie mogę jednak powiedzieć, że nie miałem pojęcia, ile będzie trwała ta sesja. Można było sobie wyobrazić, że te kobiety będą nagie przez jakieś pięć czy sześć godzin... Bogu dzięki miałem wtedy kaca" - mówi o swoich odczuciach.

Nic dziwnego, że zagraniczne media podejrzewają, że Pattinson jest gejem. Chyba żaden ubóstwiany przez nastolatki gwiazdor nie przyznaje się publicznie, że czuje odrazę do damskich stref intymnych. To jak zamach na własną karierę.

Zdjęcia z tej traumatycznej dla Roberta sesji mówią same za siebie. Wystarczy spojrzeć na wyraz twarzy aktora i od razu widać co wtedy przeżywał.

I opisy:
zdj.3:Zdjęcie pod tytułem: "Tylko nie patrz w tył, tylko nie patrz w tył"
zdj.5.:Zdjęcie pod tytułem: "Dobrze, że nie muszę łapać jej za pupę"
zdj.6:Zdjęcie pod tytułem: "Na ścianie bezpieczniej"
zdj.7:Zdjęcie pod tytułem: "Zaraz zwymiotuję do wanny jeśli jeszcze raz na nią spojrzę"
zdj.9:Zdjęcie pod tytułem: "Rozmażcie to, żeby nie było widać jak mi niedobrze"

Przyznam że przy tych opisach się uśmiałam Laughing [/b]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yenna dnia Pon 21:38, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bella
PostWysłany: Pią 19:34, 19 Lut 2010 
Swan

Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.































ahh.;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Pią 20:14, 19 Lut 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Bella niektóre z tych twoich zdjęć ktoś już chyba wrzucił, do galeri albo chyba nawet do tego temat ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Śro 16:37, 24 Lut 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl






przyznam że w tym drugim zdjęciu się zakochałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bella
PostWysłany: Pią 21:24, 26 Lut 2010 
Swan

Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cullen1986
PostWysłany: Pią 17:03, 05 Mar 2010 
Quileute

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wrocław


informacja z wp.pl
Od wielu miesięcy aktorska para zaprzeczała, jakoby łączył ją romans. W ostatnią niedzielę, po gali wręczenia nagród BAFTA, Pattinson oświadczył publicznie, że Stewart to dla niego ktoś więcej, niż tylko koleżanka.

- To bardzo, bardzo trudne, ale tak, jesteśmy razem - poinformował aktor. - Ze względu na fanów nie mogliśmy pojawić się na ceremonii w tym samym momencie. Mieliśmy przyjść tu dzisiaj jako para, ale okazało się to niemożliwe. Nie jest nam łatwo. Musimy bardzo się starać, aby uniknąć zainteresowania mediów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bella
PostWysłany: Pią 19:39, 05 Mar 2010 
Swan

Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.


cullen1986 napisał:
informacja z wp.pl
Od wielu miesięcy aktorska para zaprzeczała, jakoby łączył ją romans. W ostatnią niedzielę, po gali wręczenia nagród BAFTA, Pattinson oświadczył publicznie, że Stewart to dla niego ktoś więcej, niż tylko koleżanka.

- To bardzo, bardzo trudne, ale tak, jesteśmy razem - poinformował aktor. - Ze względu na fanów nie mogliśmy pojawić się na ceremonii w tym samym momencie. Mieliśmy przyjść tu dzisiaj jako para, ale okazało się to niemożliwe. Nie jest nam łatwo. Musimy bardzo się starać, aby uniknąć zainteresowania mediów.


to nie miejsce na tego typu informacje. Zapraszam do tematu Plotki i ploteczki.

Ps. Wydaje mi się,że ten news już był.I chyba nawet ja go wstawiałam więc czytaj łaskawie inne posty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Nie 22:35, 07 Mar 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Robert Pattinson promuje swój najnowszy film


Z nową, ładniejszą(?) partnerką. Kristen stała z boku.






Robert Pattinson przyznał, że nowy film, Remember Me, jest dla niego sporą odmianą po wampirzej sadze, dzięki której stał się gwiazdą nr 1 i dzięki której poznał swoją obecną dziewczynę, Kristen Stewart.

Para długo ukrywała swoje uczucie i do tej pory mówi o nim niechętnie.

Niedawno przyznali, że łączy ich więcej niż przyjaźń, a potwierdzeniem tego była obecność Kristen na nowojorskiej premierze. Co prawda stała z boku, pozwalając Robertowi pozować z partnerką filmową, Emilie de Ravin, ale sam fakt, że w ogóle się pojawiła, dużo mówi.
(wrzucam też zdjęcia Kristen bo są częścią artykułu)






Robert wyszedł świetnie, choć jak na mój gust może odrobinę zbyt lalusiowato Wink Kristen ma świetną kurtkę, ale jak patrzę na jej spodnie to ogarnia mnie zgroza ;x


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yenna dnia Nie 22:36, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Śro 13:20, 31 Mar 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


Robert Pattinson: Kobiety przez niego mdleją

Dla Roberta Pattinsona spacer hotelowym korytarzem nie jest prostą sprawą. Otaczająca go ze wszystkich stron świta rzeczników prasowych i ochroniarzy ma za zadanie utrzymywać roznamiętnione fanki w bezpiecznej odległości od aktora. Mimo to, zawsze znajdzie się jakaś dziewczyna, która pokona przeszkody i przedrze się przez ten kordon.


Dziś, w jednym z hoteli w Los Angeles, tą dziewczyną jest śmiała dwunastoletnia blondynka. Zauważając z daleka charakterystyczną, profesjonalnie wystylizowaną fryzurę Pattinsona, kładzie dłoń na sercu i staje znieruchomiała, niczym przysłowiowa sarenka oślepiona reflektorami samochodu. - To on -nastolatka z trudem łapie powietrze.-O... mój... Boże...
"Świta" Pattinsona chce iść dalej, ale aktor zatrzymuje się, zmuszając do tego samego towarzyszące mu osoby. Ignorując głosy krzyczące o spotkaniach, na które jest już spóźniony, odwraca się w kierunku dziewczyny. Obdarza ją szerokim uśmiechem, skinieniem głowy - i po chwili rusza w dalszą drogę.

Niewtajemniczonym mogłoby się wydawać, że to niewiele, ale...
- Mogłabym dzisiaj nawet umrzeć - mówi dwunastolatka.- Edward Cullen uśmiechnął się do mnie!

Uściślając, był to Robert Pattinson, który jedynie gra rolę Edwarda Cullena - czułego wampira, będącego głównym bohaterem filmowej sagi "Zmierzch". Wydaje się jednak, że człowiek i wampir oddziałują na fanki na całym świecie w taki sam sposób. Dodajmy, że większość tych wielbicielek nie jest o wiele starsza od dziewczynki z hotelu.

Pattinson przychodzi na spotkanie z dziennikarzami w nieformalnym stroju, składającym się z czarnej skórzanej kurtki, czerwonej, kraciastej koszuli i dżinsów. Sprawia wrażenie, jakby czuł się całkiem komfortowo w świetle jupiterów, które towarzyszy mu nieprzerwanie od dnia premiery "Zmierzchu". Potrafi nawet dostrzec zabawne strony sławy.Dla przykładu, błyskawicznie obala powszechny mit, że wśród jego fanek nie ma dziewcząt starszych niż gimnazjalistki.:
-Pamiętam, jak kiedyś, na lotnisku, zostałem zaatakowany przez pewną panią, która dosłownie przyparła mnie do ściany, by wyznać mi szczerą i dozgonną miłość.-opowiada-Zapytałem, ile ma lat, bo sytuacja była cokolwiek dziwna? Odpowiedziała, że dziewięćdziesiąt dwa.
- Usłyszałem od tej kobiety to samo, co mówią mi dwunastoletnie dziewczynki .

23-letni aktor nie może powstrzymać śmiechu:
-Niedawno jedna z gazet zamieściła na okładce informację, że jestem w ciąży. Nie było tam ani krzty ironii. Nie wiem nawet, jak potraktować coś takiego; przecież to nawet nie kwalifikuje się jako zniesławienie.
Być może dziennikarzom pracującym w gazecie najzwyczajniej w świecie zabrakło innych informacji na temat Pattinsona. Każdy szczegół jego życia został przecież poddany drobiazgowej analizie w prasie i w internecie. Nic więc dziwnego, że młody aktor stara się ograniczyć swoją obecność w mediach, obawiając się, że być może granica została już przekroczona.
-Nawet udzielanie wywiadów stało się ryzykowną rzeczą-mówi-Staram się nie udzielać ich zbyt wiele, bo nie są one jakoś szczególnie interesujące. Nigdy nie prowadziłem w nich faktycznej, interesującej wymiany zdań. Muszę też przestać podkreślać własne wady, bo ludzie zaczną mówić, że ten gość jest idiotą.
No dobrze - skoro nie jest idiotą i nie jest Edwardem Cullenem, kim tak naprawdę jest Robert Pattinson?:
-Tak naprawdę, to nie wiem -przyznaje aktor-Mam tylko nadzieję, że nie zostanę zaszufladkowany.
Pattinson przezwyciężył swoje wątpliwości dotyczące wywiadów, by porozmawiać ze mną o swoim nowym projekcie. To historia miłosna, w której nie występują wampiry, za to mamy w niej do czynienia z prawdziwymi dylematami dotykającymi życia i śmierci. W filmie zatytułowanym "Twój na zawsze", który na ekrany kin wszedł 12 marca, obok Pattinsona występują Pierce Brosnan, Chris Cooper i Emilie de Ravin

Aktor wciela się tam w rolę buntowniczego Tylera, młodego człowieka popadającego w konflikt z ojcem (Brosnan) w następstwie rodzinnej tragedii. Tyler zakochuje się w Ally (de Ravin), której wpływ działa na niego kojąco, ale na drodze związku staje ojciec dziewczyny (Cooper), który bynajmniej nie uważa wybranka swojej córki za odpowiedniego dla niej chłopaka.
- To dla mnie okazja, by dotrzeć do moich fanów poprzez inną postać - mówi Pattinson-W tym przypadku problemy mojego bohatera są wzięte z życia. Tyler walczy z nimi - i za to właśnie go polubiłem.
To kolejna romantyczna postać w karierze młodego aktora, który zapewnia, że prywatnie nie jest zbyt romantyczny.
-Szczerze mówiąc, nie zrobiłem w życiu wielu romantycznych rzeczy-wyjaśnia-Często pytają mnie, o czym myślę, kiedy odgrywam sceny miłosne. Na pewno chcę, żeby wyglądały one pięknie dla wszystkich, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Mężczyzn?
- Wydaje mi się, że faceci potrafią docenić romanse-mówi ostrożnie-Widziałem kilka razy "Titanika" i nie odebrałem go jako filmu dla dziewczyn. Tak mógłby pomyśleć tylko facet, który jest kompletnym idiotą. Nie traktuję pracy nad swoimi projektami jako występów w serii filmów dla dziewcząt. To coś więcej, niż treści z magazynu dla nastolatek przeniesione na duży ekran.
Mimo to niezliczone rzesze młodych dam na pewno ucieszą się na wieść, że Pattinson zakończył już zdjęcia do trzeciej części sagi "Zmierzch" - "Zaćmienia" - której światowa premiera odbędzie się 30 czerwca. Jak mówi, nie było mu trudno znów przywdziać skórę Edwarda, ponieważ poszczególne części serii filmowane są jedna po drugiej.
- To chyba nieuniknione, że zaczynasz się czuć coraz bardziej komfortowo w swojej roli. Dodatkowo zaczynasz traktować swojego bohatera w sposób opiekuńczy.
Chociaż Pattinson na każdym kroku podkreśla, że nie jest Edwardem Cullenem, przyznaje, że między nim a filmowym wampirem istnieją pewne podobieństwa.
- Pod pewnymi względami jestem tak uparty, jak Edward-mówi-Mój bohater jest też trochę zadufany w sobie. Ja również potrafię być zaborczy i zachowywać się jak maniak, zwłaszcza, jeśli w grę wchodzi moja prywatność.
Pattinson uśmiecha się.
- Mam też bardzo sprecyzowane poglądy na to, w jaki sposób chcę wykonywać swój zawód i jak chcę być postrzegany. Czasami postawa ta graniczy ze śmiesznością. Nie słucham nikogo, prócz siebie. Nie mam stałego rzecznika - nie mógłbym tego znieść, gdyby ktoś próbował mówić mi, co mam robić.
- Lubię być skrupulatny-
kończy swój wywód-Aktorowi ciężko jest zachowywać ścisłą kontrolę nad tym, co robi. W pracy nad sagą "Zmierzch" wspaniałe jest właśnie to, że ekipa pozwala ci zachować wpływ na wiele rzeczy.

Robert Pattinson nie może też narzekać na brak zajęć. Aktor przyznaje, że praca na planie "Twój na zawsze" i kolejnych części sagi (w tym roku powstanie "Przed świtem", jej finalna odsłona podzielona na dwa filmy) sprawiła, że ostatnimi czasy był zbyt wyczerpany, by cieszyć się swoimi osiągnięciami.
- Od 14 stycznia ubiegłego roku miałem całe trzy dni urlopu -wyznaje.-Nie mam zbyt wiele czasu na cokolwiek innego. Cały ten rok spędzę na planie.
Była to istotnie szalona podróż dla aktora, który przed "Zmierzchem" znany był jedynie z roli Cedrica Diggory'ego w "Harrym Potterze i Czarze Ognia" (2003), udziału w niezbyt popularnym filmie telewizyjnym "Pierścien Nibelungów" (2004) oraz występu w dramacie "Little Ashes" (2008), w którym zagrał Salvadora Dali.

Odkąd jednak w walce o rolę Edwarda Cullena pokonał ponad trzy tysiące rywali, każdy jego ruch śledzą rzesze wielbicielek. Wszystkie doskonale wiedzą, że w wolnym czasie Robert Pattinson lubi komponować muzykę, a także grać na gitarze i pianinie.
Wiele z nich jest również przekonanych - oczywiście po lekturze rozmaitych tabloidów - że i poza ekranem Robert szepcze czułe słówka do ucha Kristen Stewart, która w sadze "Zmierzch" gra jego ukochaną. Aktor utrzymuje jednak, że to Edwarda i Bellę, nie Roberta i Kristen, łączy gorące uczucie.
- Trzeba pamiętać, że producenci filmu płacą ci za to, byś zakochał się na planie -mówi-Nie da się uniknąć związanych z tym skojarzeń.
No dobrze, a czy przynajmniej prywatnie jest typem mężczyzny, który szepcze kobietom te czułe słówka? Robert Pattinson zapewnia, że nie.
- Najbardziej romantyczną rzecz w swoim życiu zrobiłem, kiedy miałem czternaście lat, i było to włożenie kwiatka do szkolnej szafki koleżanki-mówi-Ona z kolei pomyślała, że zrobił to kto inny, a tamten chłopak nie zaprzeczył.
- Życie - kończy ze śmiechem-nie przypomina żadnego z moich filmów.

Cindy Pearlman

"The New York Times"

Tłum. Katarzyna Kasińska


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yenna dnia Śro 13:26, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonkaxd
PostWysłany: Nie 20:57, 11 Kwi 2010 
Cullen

Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z domu Jackson'a.


Universal Pictures rozpoczęło rozmowy z wdową po Kurcie Cobainie na temat biografii muzyka. Wytwórnia planuje nakręcić film opowiadający historie powstania legendarnej grupy Nirvana. Głównym tematem obrazu ma być jednak osobiste życie lidera grupy, jego problemy, a także związek z Courtney Love.



Producenci chcą, aby w Cobaina wcielił się obecny ulubieniec nastolatków, Robert Pattinson. Aktor wstępnie zgodził się zagrać kontrowersyjnego wokalistę, a jego kandydaturę poparła też Courtney. Love zastrzegła, że sama chce wybrać aktorkę, która wcieli się w nią samą. Zdaniem piosenkarki idealną odtwórczynią tej roli będzie Scarlett Johansson, która "ma ten sam typ urody".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna
PostWysłany: Pon 18:57, 12 Kwi 2010 
Nocny Łowca
Nocny Łowca

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl


sonkaxd napisał:
Producenci chcą, aby w Cobaina wcielił się obecny ulubieniec nastolatków, Robert Pattinson


No błagam! Lubię Roberta ale na odtwórcę roli Kurta to on wg mnie się absolutnie nie nadaje! To już jest czysty chwyt marketingowy, dzięki któremu wzrośnie oglądalność ale nie ze względu na temat filmu, a tylko dlatego iż "tam będzie grał Robert Pattinson", więc tłumy jego piszczących fanek rzucą się do kasy kin, choć niewiele wiedziały o Cobainie i Nirvanie do tej pory, lecz mimo to będą się lansować na jego wielkie fanki bo tak będzie modnie ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 7 z 16
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
Forum www.teamtwilight.fora.pl Strona Główna  ~  Obsada

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach